Zanim się urodziłeś już Cię pragnęłam. Zanim się urodziłeś już Cię pokochałam. Zanim minęła pierwsza godzina Twojego Życia Byłam gotowa za Ciebie umrzeć.

piątek, 9 grudnia 2011

Śniadaniowe przygody

Przychodzi taki czas, gdy każda mama zastanawia się czym poczęstować swoje najmniejsze szczęście na śniadanko...Jak każdy wie śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia, więc musi byc bogate w witaminy, smaczne i ciekawe, bo nikt chyba nie lubi monotonni a tymbardziej tak wymagający smakosze jak nasi milusińscy :)

Kilka dni temu odryliśmy z Emrusiem w sklepie płatki naszej ulubionej firmy BoboVita...Było kilka smaków i kształtów do wyboru m.in. kakaowe kuleczki, gwazdeczki bananowe...Emuś wybral kakaowe kuleczki i niechciał nawet Pani przy kasie oddać ich żeby nas podliczyła :)
Dziś był debiut śniadaniowy z płatkami :)
***
Obudziłem się jak zawsze o strasznej porze, 5:30, ale strasznie zgłodniałem :) Ciekawe co dziś fajnego mamusia mi da do jedzonka :)))


 OOO! A co to?! Mamusia kupiła coś nowego dla mnie! Ale fajnie!


Mmm...całkiem to smaczne...


Mamusiu! Smakuje mi!


Chętnie zjadam całą miseczkę śniadanka :)


Oooj! Ale pycha!!



 Podjadłem, teraz mam duuuuużo energi rozrabiać i biegać po domku :)




:) i tak mamy chyba nowego ulubieńca śniadaniowego. Polecamy innym mamusiom i dzidziusiom wypróbować płatki BoboVita bo naprawdę warto :) Smaczne, pożywne, z małą zawartością cukru!
Dla nas rewelacja! :)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz